poniedziałek, 10 marca 2014

John Burdett "Bangkok 8"



John Burdett to z zawodu prawnik, który przez wiele lat pracował w Hongkongu. Azjatycki klimat zauroczył go tak bardzo, że postanowił zostać pisarzem, a następnie zamieszkał w Bangkoku. Oczarowanie tym krajem widać w jego powieściach. Ja swoją przygodę z autorem rozpoczęłam od książki "Bangkok 8", którą zaliczam do lutowej trójki e-pik w kategorii "Jaki kraj, taki obyczaj - książka opisująca życie w danym państwie".

Akcja powieści toczy się w Bangkoku, a jej tytuł nawiązuje do rewiru ósmego, w którym pracuje główny bohater detektyw Sonchai Jitleecheep. Sonchai prowadzi śledztwo w sprawie śmierci amerykańskiego żołnierza oraz swojego przyjaciela Piczai. Jego głównym celem jest nie tyle co wykrycie sprawcy, ile zemszczenie się na winnych za śmierć Piczai. W wyjaśnieniu  sprawy pomaga mu oddelegowana agentka FBI, a wszystkie ślady prowadzą do handlarzy nefrytu, czy słusznie? Generalnie sama zagadka nie jest w żaden sposób zaskakująca, czytelnik jest bardzo wyraźnie prowadzony przez Sonchai, który jest także narratorem całej historii. Nie mniej jednak czyta się tę pozycję ze sporą przyjemnością.

Książka jest interesująca dzięki opisanemu w niej Bangkokowi - egzotyczne miasto  wraz z panującą w nim zastraszającą degrengoladą, która dla Tajów jest czymś naturalnym, natomiast ludzi zachodu może szokować i zniesmaczać. Historia ciekawa, chociaż w naszych, europejskich realiach raczej nie mająca możliwości zaistnienia. Tajlandia, a dokładniej Bangkok, jawi się jako kraj przepełniony prostytucją, narkotykami oraz łapówkarstwem w szeregach policji.

W moim odczuciu ni to kryminał, ni to thriller, za to bardziej swego rodzaju studium specyfiki Tajlandii i buddyzmu. Historia nie jest nieprzewidywalna, ale zyskuje dzięki rozważaniom Sonchai oraz klimatowi Bangkoku. Na pewno jest to ciekawa pozycja dla wszystkich interesujących się kulturą azjatycką oraz buddyzmem, jak również tych, którzy nie mieli do czynienia z takimi tematami, ale lubią poszerzać swoje horyzonty.

Ocena: 4/6.

Książka przeczytana w ramach wyzwania: lutowa Trójka e-pik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz