Tatiana Polakowa to
rosyjska autorka kryminałów, z których część przypomina wczesne
powieści Joanny Chmielewskiej. Taka też jest seria o parze
przebojowych przyjaciółek Jewgieniji Pietrownej i Anfisie Lwownej.
Żenia -
dziennikarka poszukująca miłości swego życia, najlepiej jakiegoś
blondyna, oraz Anfisa - pisarka kryminałów i żona okropnie
zazdrosnego pułkownika specnazu, mają tendencje do wplątywania się
w sytuacje, które obfitują w trupy. W przypadku ich przygód
stwierdzenie „trup ściele się gęsto” jest jak najbardziej na
miejscu.
Przeczytałam dwie
książki Tatiany Poliakowej, jedną za drugą. Były to „Mąż do
zadań specjalnych” oraz „Niezidentyfikowany obiekt chodzący”.
W „Mężu...”
dziewczyny pomagają odnaleźć porwaną córkę przyjaciółki, przy
okazji odkrywając wiele rodzinnych tajemnic, które były głęboko
skrywane przed postronnymi. W całej akcji pomaga mąż Anfisy -
Romek, mimo iż non stop próbuje wybić swojej małżonce z głowy
pomysł prowadzenia własnego dochodzenia.
Natomiast w
„Niezidentyfikowanym obiekcie...” Żenia zostaje wysłana na
głęboką prowincję w celu rozwikłania tajemnicy pleniącej się
siły nieczystej. Anfisa po kłótni z mężem rusza razem z
przyjaciółką. Pozornie banalna wyprawa, z każdą chwilą
przeradza się w coraz bardziej zagmatwaną i niebezpieczną
historię.
Książki są pełne
zabawnych sytuacji oraz wielu zwrotów akcji. Zagadki są bardzo
dobrze skonstruowane, a ich rozwiązanie nie należy do
najprostszych. Podczas czytania miewałam momenty, kiedy drażnił
mnie styl pisania autorki (bardzo uwidocznione kobiece roztrzepanie),
ale ogólnie lektura nie była męcząca. W „Obiekcie...”
brakowało mi trochę nieustającej obecności męża Anfisy, który
w „Mężu...” był w centrum wydarzeń. I mimo iż stwarza on
wrażenie mocno seksistowskiego, napakowanego macho, to jednak z
każdą przeczytaną stroną odczuwałam coraz większą sympatię.
Ogólnie książki
są interesującymi kryminałami, chociaż wydaje mi się, że
bardziej do gustu przypadną kobietom. Ocena: 4/6.
Skoro podoba Ci się literatura tego typu, to może sięgnij po Darię Doncową? :)
OdpowiedzUsuńTak, to ciekawe, lekkie kryminały, akurat skończyłam czytać "Mąż...", poszukam dwóch pozostałych książek z tej serii. A i również polecam Darię Dancową :)
OdpowiedzUsuń