niedziela, 24 lutego 2013

Wiedźma.com.pl - chcę być taką wiedźmą :)








Tytuł: Wiedźma.com.pl
Autor: Ewa Białołęcka
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania: 2008










Dzięki akcji „Włóczykijka”, która ma na celu rozpowszechnianie twórczości polskich autorów, trafiła do mnie książka Ewy Białołęckiej „Wiedźma.com.pl”. I jestem za to ogromnie wdzięczna. Pisarka jest dwukrotną laureatką nagrody im. Janusza A. Zajdla oraz zdobywczynią tytułu Twórcy Roku przyznawanego przez Śląski Klub Fantastyki.

Krystyna Szyft, nazywana przez wszystkich Reszką, jest uzależnioną od komputera i internetu redaktorką wydawnictwa. Mieszka razem z rodzicami i sześcioletnim synem w małym mieszkaniu i ledwo wiąże koniec z końcem. W związku z tym sytuacja, w której dostaje nieoczekiwany spadek w postaci domu jest jej jak najbardziej na rękę. Schody zaczynają się, gdy próbuje zlokalizować miejscowość Czcinkę, w której mieści się owa nieruchomość. Nawet Google nie są w stanie pomóc. Oczywiście, w końcu jej się udaje, a kiedy dociera na miejsce okazuje się, że nazwisko Szyft budzi grozę u mieszkańców wioski, a w samym domu i okolicy dzieją się różne dziwne rzeczy. Czcinka, która pierwszego dnia wydaje się niemal wymarła, po nocy spędzonej z tłuczkiem do mięsa w charakterze broni oraz walce stoczonej z tajemniczym włamywaczem, zaczyna tętnić „życiem”. Niestety główna bohaterka szybko przekonuje się, że część mieszkańców jest widoczna tylko przez nią. Czyżby spadek oprócz domu obejmował także uzdolnienia czarownicy, z których ciotka Katarzyna była znana w okolicy?

Wyjaśnienie kwestii, kto próbował się włamać i po co, a także wiele kwestii, z duchami błąkającymi się po Czcince, jest powodem wielu bardziej lub mniej zabawnych sytuacji. We wszystkim Reszce stara się pomóc miejscowy doktor, który jednocześnie jest pasierbem ś.p. Katarzyny Szyft, tylko czy aby na pewno jego zamiary są pozytywne?

Główna bohaterka jest inteligentną, zaradną kobietą, która tak naprawdę nie potrzebuje do pomocy mężczyzny. Jest postacią, do której czytelnik pałą sympatią od pierwszych chwil. Ja sama podczas czytania niejednokrotnie łapałam się na myślach, że taką wiedźmą to i ja chcę być. :)

Książka jest napisana po prostu rewelacyjnie, kiedy do niej zasiadłam nie mogłam się wręcz oderwać, co zaowocowało pochłonięciem liczącej 357 stron lektury w ciągu dwóch dni. Pełna zabawnych dialogów, barwnych postaci i nietuzinkowych przygód daje nam gwarancję przyjemnego spędzenia kilku, bądź kilkunastu godzin. Powieść jest połączeniem kryminału, romansu i fantastyki, każdy znajdzie coś dla siebie, a całość nie przytłacza jednym gatunkiem.

Wiem jedno: dzięki „Wiedźmie.com.pl” Pani Ewa trafia na listę moich ulubionych autorów i zaczynam poszukiwania kolejnych jej książek.


Ocena: 6/6


Książka przeczytana dzięki akcji Włóczykijka.


         Książka przeczytana w ramach wyzwania: Polacy nie gęsi... 




2 komentarze:

  1. Nie czytałam nic tej autorki, ale zachęcasz i będę się rozglądać za wiedźmą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wiedźmę..." polecam naprawdę, naprawdę. Rekomendacją powinno być to, że po zapoznaniu się z nią dzięki Włóczykijce, kupiłam własny egzemplarz, który teraz namiętnie pożyczam znajomym. :) Jestem pod ogromnym urokiem tej książki. I mam zamiar zapoznać się z innymi książkami Pani Ewy. :D

      Usuń