środa, 25 grudnia 2013

"Gentlemani" Klas Östergren



"Gentlemani" Klasa Östergrena to książka, której przeczytanie zajęło mi naprawdę sporo czasu i po lekturze nie mam za bardzo sprecyzowanych względem niej odczuć. Klas Östergren jest poczytnym szwedzkim powieściopisarzem mającym w swoim dorobku kilkanaście powieści, kilka tomów opowiadań, a także scenariusze telewizyjne i filmowe.

Autor jest jednocześnie bohaterem powieści oraz jej narratorem, opowiadającym nam historię braci Morgan - Henry'ego i Lea. Henry to boksujący pianista, jazzmen, wieczny bajerant, natomiast Leo - poeta, alkoholik oraz mający problemy psychiczne introwertyk. Powieść jest podzielona na kilka części, z których każda jest poświęcona jednemu z braci lub wydarzeniom aktualnym. Sam Klas również należy do głównych bohaterów, ma za zadanie napisać nowoczesny pastisz "Czerwonego pokoju", ale idzie mu to strasznie opornie, wpływ na to oczywiście mają bracia Morgan. 

Najbardziej przypadły mi do gustu opowieści dotyczące Hanry'ego oraz te, które działy się z udziałem Klasa, a niestety historie Lea prawie w ogóle mnie nie wciągnęły i tylko wydłużały mi lekturę.

Język oraz styl jakimi napisana jest powieść nie należy do najłatwiejszych w odbiorze. Niejednokrotnie, aby w pełni zrozumieć sens musiałam sięgać po słownik wyrazów obcych (człowiek uczy się przez całe życie). Zdarzało się także, że czytałam poszczególne akapity kilka razy, ponieważ w trakcie czytania ulatywało mi o co chodzi. I to pewnie ma wpływ na moje rozdarcie jeżeli chodzi o ocenę tej powieści. Biorąc pod uwagę nietuzinkową fabułę stawiam "Gentlemanom" mocną trójkę.

Ocena: 3/6.

Książka przeczytana dzięki akcji podaj książkę


2 komentarze:

  1. Nie znam autora, o książce też nie słyszałam, ale czasami lubię przeczytać takie ludzkie historie, gdzie analizuje się życie bohaterów. Pewnie jak zobaczę w bibliotece, to sobie o niej przypomnę i z ciekawości wypożyczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka nie jest zła, tyle że ja jakoś nie do końca potrafiłam się do niej odnieść. Przy okazji przeczytałam ją w ramach akcji Podaj dalej... (baner z prawej strony). Z tego co wiem nie ma na nią dalszych chętnych i będę ją odsyłać. Może masz ochotę wziąć w niej udział?

      Usuń