wtorek, 11 czerwca 2013

Zamówienie z Francji - Anna J. Szepielak








Tytuł: Zamówinie z Francji
Autor: Anna J. Szepielak
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania:2010










          Włoczykijka przywędrowała do mnie po raz drugi, a wraz z nią "Zamówienie z Francji" Anny J. Szepielak. Autorka jest z zawodu jest nauczycielką i bibliotekarką, a ta powieść obyczajowa to jej debiut literacki.

Główna bohaterka Ewa jest młodą kobietą, która poszukuje swojego miejsca na ziemi. Wiemy, że pracowała w szkole, ale praca ta nie dawała jej spełnienia, co spowodowało fakt, że w końcu zrezygnowała z tej posady i postanowiła poświęcić się swojej pasji – fotografii. Jednak praca w agencji fotograficznej też nie pozwala jej w pełni rozwinąć skrzydeł, zwłaszcza, że to szefowi przypadały z reguły najlepsze sesje. Jednak tym razem jest inaczej. Tajemnicza klienta z Francji chce wynająć firmę do przygotowania zdjęć do folderów reklamujących rodzinne kwiaciarnie. Jak to bywa z bogatymi, ma swoje wymagania, czyli fotograf, który przybędzie do Prowansji musi być kobietą. W ten sposób nasza bohaterka wyjeżdża na dwutygodniową sesję plenerową do Francji, do rodzinnego domu Elizy, a co za tym idzie - do domu pełnego tajemnic, dawnych historii oraz legend, które mają ciągły wpływ na życie domowników. Ewa, jak to bywa w takich przypadkach, jest bardzo ciekawska, a w interesujących odkryciach pomaga jej nastoletni prawnuk właścicielki majątku – Aleksander oraz żona jego wujka – Sophie. Podczas pobytu, oprócz pracy którą fotograficzka musi wykonać, odzywają się jej ukrywane od wielu lat zdolności, co powoduje wiele dziwnych i, czasem nie do końca przyjemnych, zdarzeń.

Książka jest interesująca, chociaż czegoś mi brakowało w sposobie pisania. Na początku trochę mnie drażnił styl autorki, jednak z każdą kolejną stroną uczucie to zanikało, wypychane przez ciekawość co wydarzy się dalej. Odniosłam też wrażenie, że postacie nie są zbyt wyraźnie zarysowane. Główną bohaterkę poznajemy oczywiście bardzo dobrze, ale czuję pewien niedosyt jeżeli chodzi o pozostałe osoby. Mimo to, powieść jest warta przeczytania i przeniesienia się do urokliwej Prowansji. Dla mnie dodatkową zachętą do przeczytania był fakt, że Ewa zajmuje się fotografią, bo ten temat także mnie fascynuje.

Ocena: 5/6.

Książka przeczytana dzięki akcji Włóczykijka.


Książka przeczytana w ramach wyzwania:

1 komentarz:

  1. Mi podobał się wątek historyczny, lubię takie "szufladkowe" opowieści. Zamówienie z Francji przeczytałam z dużą przyjemnością. :)

    OdpowiedzUsuń